Według najświeższych informacji, mimo głośnego sporu prawnego sprzed kilku lat dotyczącego praw do nazwy, zespoły Lotus i Caterham dogadały się w kwestii udostępnienia Heikki Kovalainena na ostatnie dwa wyścigi sezonu.
Ekipa z Enstone dzisiaj powinna oficjalnie potwierdzić, iż to właśnie rodak Kimiego Raikkonena zastąpi go w ostatnich dwóch wyścigach sezonu.Zespół Lotusa cały czas walczy o ważne punkty w klasyfikacji konstruktorów, które będą miały duże przełożenie na ilość pieniędzy jakie wypłacone zostaną przez Berniego Ecclestone’a na konto zespołu po sezonie.
O determinacji Lotusa w kwestii pozyskania doświadczonego zawodnika na ostatnie dwa wyścigi sezonu świadczyć może fakt, że ten próbował w tej sprawie kontaktować się nawet z Michaelem Schumacherem.
„To nic niezwykłego, że został zapytany [przez Lotusa]” mówiła dla Bilda Sabine Kehm, rzeczniczka prasowa Niemca. „Michael byłby wystarczająco sprawny, ale aktualnie cieszy się swoim nowym życiem.”
W mediach pojawiły się także kolejne plotki sugerujące spisek zespołu Ferrari. Najpierw sugerowano, że to Ferrari stoi za przyspieszeniem operacji Raikkonena, który od przyszłego roku ma reprezentować czerwone barwy Maranello, a teraz niektórzy próbują także sugerować, że Ferrari stoi za sprawą odrzucenia przez Nico Hulkenberga propozycji zmiany zespołu na ostatnie dwa wyścigi.
14.11.2013 10:24
0
Nie ma to, jak mieć zaufanie do rezerwowego kierowcy... ;) A o podium i tak mogą zapomnieć... ;)
14.11.2013 10:34
0
Fajnie, ze Heikki dostanie szansę, bo jest bdb kierowcą, ale Lotus i tak zajmie P4, więc lepiej byłoby dać próbę Davide.
14.11.2013 11:42
0
Z Davide rzeczywiście na pewno zajęliby P4, a tak to po prostu walczą do końca. Bo tak się robi w sporcie. Idąc waszym odgórnym założeniem - nie ma sensu by czołówka spinała się i stawiała sobie przed sezonami walkę o najwyższe cele i podbudowywała sobie morale inteligentnymi wypowiedziami, skoro i tak wszystko na co mogą liczyć to poniżej P1. I to niezależnie czy mowa o klasyfikacji konstruktorów czy kierowców. Wiadomo dlaczego.
14.11.2013 11:49
0
łoo matko !! Kolejny kierowca na którego ich nie stać .... Nie jest łatwo tak z marszu wsiąść do bolidu i pojechać na 100% jego możliwości . Ostatnie Fisico w Ferrari próbował i raczej z marnym skutkiem . Dlatego życzę dla Kov. jak najlepiej , ale ciężko mu będzie dorównać Romkowi :) A pieniądze uciekają ....:)
14.11.2013 11:51
0
@emZi - z pewnością Heikki, który rok nie jeździł bolidem, pomoże im przegonić ekipy, które mają przewagę przeszło 20-30 punktów. ;) Oni muszą gonić, a nie bronić. ;) Cieszy mnie wybór Heikkiego, ale nie dlatego, że jest to dobra decyzja, tylko lubię Fina. Ale moim zdaniem pokazali, że mają za nic ich kierowcę rezerwowego. ;)
14.11.2013 15:34
0
moim zdanie Lotus ma marne szanse na podium w klasyfikacji ;/
14.11.2013 15:50
0
Za sprawą zakazu testów (czy wielkiego ograniczenia) kierowcy testowi/rezerwowi też praktycznie nie jeżdżą, więc nie ma wielkiej różnicy, kiedy zatrudnią kogoś kto miał przerwę. Przynajmniej wiadomo mniej więcej na co go stać, a taki rezerwowy bez doświadczenia to jedna wielka niewiadoma.
14.11.2013 17:34
0
Z tym telefonem do Schumachera, to chyba był sposób na rozładowanie nerwów w stresowej sytuacji. W Lotusie wszyscy są podminowani, więc Bulion wpadł na pomysł zażartowania i zadzwonienia do agenta Majkela. Szkoda, że do Prosta nie zadzwonili.
14.11.2013 18:55
0
Gdzie dwóch sie bije tam AMG korzysta . ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się